W Marina di Ragusa byłem przez cały miesiąc maj, i choć przed wyjazdem wydawało się, że to dużo czasu, to okazało się, że zarówno miejscowość jak i obsługa stacji dializ w samej Ragusie (pracują Polacy!) są fantastyczne i zabrakło czasu by nacieszyć się Sycylią. Okoliczne miejscowości są pełne zabytków, można pojechać do Syrakuz, Noto, Modica a nawet Katanii, czy na Etnę, a nawet popłynąć na Maltę. Pogoda oczywiście fantastyczna, choć jeżeli nie lubi się upałów, to miesiące typowo letnie lepiej omijać. Plaże są fantastyczne, jedzenie doskonałe i w polskich cenach. Ludzie bardzo przyjaźni, kwatery czyste i zadbane.